Wraz ze zmianą pór roku, oprócz zmiany garderoby (i w przypadku jesieni na pewno samopoczucia), warto zastanowić się nad zmianami jakie powinnyśmy wprowadzić w pielęgnacji włosów.
Podstawową decyzją względem naszej czupryny po wakacjach powinna być wizyta u fryzjera w celu pozbycia się przesuszonych końcówek i odświeżenia „wypłowiałego” koloru. Następne kroki to głównie pielęgnacja w domu, odpowiedni dobór naturalnych produktów i poświęcenie odrobiny czasu, aby zabezpieczyć włosy przed niesprzyjającymi warunkami atmosferycznymi.
SZAMPON
Chłodniejsze temperatury sprzyjają osobom mających problem z nadmiernym przetłuszczaniem. Po pierwsze w chłodzie gruczoły łojowe nie są aż tak aktywne, po drugie głowa i szyja znacznie mniej się pocą. Możemy więc przerzucić się na lżejsze szampony zawierające łagodniejsze środki czyszczące, pamiętając by raz na jakiś czas oczyścić skórę głowę nieco mocniejszym detergentem.
Dobrym pomysłem na jesień są też szampony, które nie zawierają w swoim składzie silikonów zapychających pory i obciążających włosy. Bowiem skoro okres największego nasłonecznienia i słonowodnych kąpieli za nami, nie potrzebujemy aż tak drastycznych środków dla nabłyszczenia i wygładzenia włosów. Warto poświęcić chwilę dłużej i zabrać się do tego za pomocą naturalnych kosmetyków. Jeśli masz problem z wyborem łagodnego szamponu skonsultuj się ze specjalistą w salonie Hairco Ekofryzjer na Powiślu. Fryzjer nie tylko zaproponuje ekologiczne kosmetyki, ale także dobierze je odpowiednio do twojego typu włosów i skóry głowy.
PEELING
Po letnim szaleństwie warto pomyśleć o naturalnym oczyszczeniu skóry głowy peelingiem. Taki specyfik usuwa nadmiar zrogowaciałego naskórka, pozwalając skórze lepiej oddychać. Taki zabieg należy stosować raz w tygodniu przed umyciem głowy i resztą działań pielęgnacyjnych. Ma on same plusy- zdrowsza skóra głowy to gęstsze, mniej przetłuszczające się, zdrowsze włosy.
DIETA
O tej porze roku warto zadbać o włosy i cały swój organizm za pomocą zdrowej diety. Nic bowiem tak nie odżywi nas tak skutecznie i długotrwale jak właśnie działanie od wewnątrz. Przede wszystkim warto skorzystać z tego, co przyniósł sezon. Propozycją numer jeden jest bez wątpienia dynia- jako zupa, zapiekanka, w formie pestek czy oleju z nich. To warzywo dostarcza wachlarza witamin i mikroelementów potrzebnych naszym włosom i skórze. Poza dyniom warto się najeść za wszystkie czasu winogron, jabłek, gruszek i śliwek i czekać na wspaniałe efekty!
W przyszłym tygodniu na blogu druga część porad i pomysłów na jesienną pielęgnację włosów. Zajmiemy się między innymi drugim najważniejszym elementem w pielęgnacji włosów, zaraz po szamponie- ODŻYWKAMI we wszystkich formach.